Są takie dni, kiedy, mimo swoich liberalnych przekonań, cieszę się, że nie muszę codziennie sprawdzać, jak podmiot edukacji rozumie tytułowe credo gospodarki rynkowej. Podejrzewam, że co najmniej kilka już razy w „karierze” zostałbym dosłownym jego rozumieniem zweryfikowany negatywnie i pewnie trochę by trwało, zanim znalazłbym odpowiednią dla siebie niszę.
read moreNa Edunews.pl, w Dniu Edukacji Narodowej, ukazał się piękny, okolicznościowy apel, autorstwa Bartłomieja Dwornika. Zgadzam się z jego treścią w 70%, ale nie bardzo wiem, do kogo jest skierowany. Kto miałby na niego odpowiedzieć? Muszę się także wytłumaczyć z tych 30% brakujących do szczęścia, bo ilościowo może się to wydać nie tak znowu wiele, ale niestety procenty te dotyczą dość istotnych kwestii.
read moreRewolucja cyfrowa oraz napędzane przez nią przemiany społeczne to nie tylko korzyści, ale też niespotykane wcześniej niepokojące zjawiska. Coraz więcej młodych osób ma problem z krytycznym myśleniem i odpornością na dezinformację. Chcąc powstrzymać to zjawisko oraz wesprzeć nauczycieli w tych działaniach, siły połączyły trzy organizacje społeczne: Akademia Fact-checkingu, Polskie Towarzystwo Edukacji Medialnej oraz Fundacja Ja, Nauczyciel.
read more17 LISTOPADA br., w jednym czasie i w jednym miejscu, dyrektorzy, nauczyciele, przedstawiciele NGO i JST będą mogli spotkać WYJĄTKOWYCH EDUKATORÓW, którzy na co dzień i oddolnie zmieniają polskie SZKOŁY. Wśród nich możecie spotkać KUBĘ TYLMANA i MARTĘ MŁYŃSKĄ oraz naszych wspaniałych INNOWATORÓW – ZWYCIĘZCÓW II EDYCJI KONKURSU NA NAJLEPSZE EDUINNOWACJE w ramach POPOJUTRZE 2.0.
read moreJestem tuż po „ułamkowym” udziale w jubileuszowych, dziesiątych już INSPIR@CJACH pod auspicjami Edunews.pl. Ułamkowym, bo z przyczyn losowych załapałem się na ledwie ¼ konferencji, tak więc wpis ten w żaden sposób nie powinien być traktowany jako sprawozdanie, czy tym bardziej recenzja – nie miałbym do tego prawa. Skupię się na kilku przemyśleniach, do których wydarzenie mnie zainspirowało i zacznę, nieco narcystycznie, od swojego wystąpienia, bo pozwoli mi to na odniesienie się do kilku kwestii ogólnych.
read moreDla większości uczniów początek roku szkolnego nie jest ulubionym momentem. Jednocześnie 50% nastolatków z ostatnich klas podstawówki i licealistów deklaruje, że szkoła jest ok. Dla 23% uczniów to wręcz wyczekiwany moment. Okazuje się jednak, że dla pozostałej części, czyli ponad 1/3, wrześniowy powrót do szkoły to czas smutku, związany ze stresem – wynika z badania przeprowadzonego przez producenta papieru POL*.
read moreCzy granice są nam potrzebne? Kto je ustala? Kiedy i w jaki sposób? Jakich granic nie powinniśmy przekraczać? Czy zdarzają się takie sytuacje, kiedy pozostawanie w ramach nam nie służy? Czy w przestrzeni jaką jest szkoła można wzrastać w wolności? Jakby nie było to jednak instytucja obwarowana, otoczona murami w sensie dosłownym, ale też metaforycznym – przepisy, statuty, rozporządzenia i inne dokumenty traktujemy jak linie demarkacyjne, których przekraczać nie wolno. A może można te granice zmieniać? Czy można znaleźć jakieś szczeliny, by działać w wolności? Czy ich szukamy?
read moreWychodząc naprzeciw wyzwaniom, jakie przed współczesną szkołą stawia świat, a zarazem kierując się troską o zdrowie psychiczne i zapewnienie efektywnych warunków uczenia się dzieci i młodzieży w Polsce, postanowiliśmy zorganizować konferencję, która podejmuje ważne, a zarazem niezwykle złożone zagadnienia dotyczące wszystkich podmiotów bezpośrednio zaangażowanych w edukację młodego pokolenia. Zapraszamy do Leszna!
read moreZnaki Cleta sprawiają, że zaczynamy myśleć w sposób niekonwencjonalny. Okazuje się że zwyczajna ulica, miejsce, w którym żyjemy i pracujemy może być przyjemniejsze, może pobudzać reakcje, które, choć tylko estetyczne, są nie mniej ważne. W ten sposób ożywia przestrzeń publiczną. W ten sposób możemy pobudzać też naszych uczniów i uczennice. Bo powtórzę jeszcze za artystą: „obowiązek zachowania rezerwy i posłuszeństwa wobec rozkazów jest potężną przeszkodą w ulepszaniu społeczeństwa. I podobnie jak jego dziwi mnie akceptacja tego faktu przez samo społeczeństwo.
read moreProblemem, który polityczna poprawność (i każda inna cenzura) do pewnego stopnia rozwiązuje jest interpretacja słów i to nie tylko tych ogólnie uważanych za obraźliwe. Problemem, który polityczna poprawność rodzi jest nadinterpretacja każdego słowa w kierunku inwektywy. Coraz więcej słów staje się niebezpiecznymi, choć ich pierwotne znaczenie od inwektywy było dalekie. Ostrożność w doborze słów, choć ze wszech miar wskazana, powoli wyłącza z dyskursu pojęcia, które w politycznej potrzebie chwili wymagają redefinicji, zaś te już zdenominowane czeka dalszy recykling, bo czas ich emocjonalnej neutralności coraz bardziej się skraca.
read more