Wprowadzenie do programu nauczania atrakcyjnych i niecodziennych metod dydaktycznych pozwala znacznie zwiększyć jego wydajność i jakość. Jeśli przyjrzeć się modelom spoza granic naszego państwa – Szwecja, Norwegia czy Dania, to kraje przodujące i na swój sposób pionierskie w nowoczesnych metodach nauczania. Sąsiedzi zza morza często wykorzystują coraz bardziej nieszablonowe i mało znane sposoby przekazywania wiedzy – jednym z nich są tak zwane larpy.
LARP – live action role-playing jest to połączenie gry terenowej oraz sztuki, w której uczestnicy wcielają się w postacie i odgrywają historię. W świat wprowadza ich mistrz gry, a późniejsze wydarzenia zależą tylko od nich. Przypomina to w swojej formie teatr improwizowany. Taki sposób prowadzenia lekcji jest na pierwszy rzut oka atrakcyjniejszy, ciekawszy i zapadający w pamięć w porównaniu z tradycyjnym sposobem nauki. Zerkając w statystyki, powyższe stwierdzenie nie jest błędne – cytując fragment trzyletnich badań profesora Jerzego Trzebińskiego, finansowanych przez Komitet Badań Naukowych, otrzymamy następujące dane:
Uczniowie klas dramowych mają 75-procentową przewagę nad uczniami klas kontrolnych, prowadzonych metodami tradycyjnymi, w zakresie:
• kreatywności i produktywności myślenia,
• umiejętności odwoływania się do osobistych doświadczeń i ich przetwarzania,
• umiejętności stawiania problemów oraz twórczego ich rozwiązywania.
Drama wywiera także niezwykle korzystny wpływ na rozwój inteligencji społecznej i emocjonalnej ucznia oraz jego integrację z grupą. Larpy jako symulacje systemów społeczno-kulturowych znajdują zastosowanie na lekcjach historii (przenosząc graczy w wybraną epokę i miejsce), wiedzy o społeczeństwie (stawiając graczy w roli polityków, wyborców czy uczestników procesu sądowego) i literatury (biorąc role i konflikty wprost z lektur szkolnych).
Sprawa na papierze wygląda zachęcająco i atrakcyjnie – dlaczego więc, taki model nie jest wykorzystywany w polskich szkołach? Odpowiedź jest nieoczywista, ale logiczna i prosta – Niestety, nauczyciele w Polsce w przeważającej ilości nie mają czasu, przestrzeni, narzędzi a czasem nawet chęci, aby prowadzić zajęcia inaczej niż robili to dotychczas.
Sanne Harder wskazuje, że larp budzi niechęć nauczycieli ze względu na:
a) duży poziom improwizacji, co ogranicza kontrolę pedagoga nad przebiegiem zajęć,
b) słabe osadzenie w konkretnym materiale programowym,
c) wymóg pewnego minimum zdolności aktorsko-reżyserskich u nauczyciela
Punkty b) i c) powtarzają dwa odwieczne problemy dramy szkolnej. Na szczęście, pierwszą z tych wad można usunąć już w projekcie scenariusza, a druga w przypadku larpów z gotowym scenariuszem będzie nieodczuwalna.
Larp a gra badawcza?
Zacznijmy od tego czym jest gra badawcza. Jest to fabularna gra terenowa mająca na celu przybliżenie graczom danego zagadnienia. Uczniowie poznają świat, uczestnicząc w wydarzeniach, wykonując zadania oraz wchodząc w interakcję z postaciami niezależnymi.
Tak samo jak w przypadku larpów, możemy zastosować ją do prowadzenia zajęć dydaktycznych zgodnych z podstawą programową. W tym wypadku możliwości jest o wiele więcej niż w przypadku larpów. Niestety larpy posiadają kilka ograniczeń, których nie mają gry badawcze tj. Ilość osób uczestniczących w zajęciach (przy larpach jest to 15-25 osób, gry badawcze nie posiadają ograniczeń), stworzenie odpowiednich ilości postaci zgodnych z książką lub historią, czy wiek uczestników (Przy larpach wiek minimalny to 13 lat, przy grach badawczych 7-8 lat).
Zarówno larpy jak i gry badawcze wprowadzone jako lekcje do systemu edukacyjnego przynoszą wiele korzyści dla ich uczestników takich jak:
a. Przez złudzenie osobistego udziału w symulowanych zdarzeniach (zaangażowanie emocjonalne i rozumowe) utrwalają je w pamięci lepiej niż lektura, wykład czy inne metody podawcze.
b. Integrują całą posiadaną przez uczestnika wiedzę na temat danej kultury (obyczajów, prawa, struktury społecznej, religii, filozofii etc.).
c. Wymuszają kreatywne rozwiązywanie problemów, więc też praktyczne zastosowanie wiedzy książkowej (np. zasad savoir vivre lub procedur sądowych).
d. Motywują do działania poprzez sprzeczność celów w konflikcie (rywalizacja) i zachętę ze strony sojuszników (kooperacja).
Posiadając wieloletnie doświadczenie w tworzeniu i prowadzeniu larpów oraz gier badawczych i terenowych, udało się nam włączyć larpy do zagadnień podstawy programowej. Lekcje historii, polskiego czy wos-u mogą wejść na zupełnie nowy poziom dydaktyczny. Będzie to na pewno nietuzinkowe urozmaicenie dla każdego nauczyciela, który ma w sobie pasję, kreatywność i chęci do tworzenia lepszego miejsca do nauki. Największy jednak pożytek i frajdę przyniesie to uczniom – no bo w końcu kto nie chciałby spotkać Łęckiej czy Małego Księcia w rzeczywistym świecie?
Hania Jąkalska – terapeutka zajęciowa i arteterapeutka. Właścicielka firmy Centrum Zajęć Kreatywnych zajmującej się prowadzeniem warsztatów mobilnych, larpów oraz gier edukacyjnych dla przedszkoli i szkół. Pasjonatka fantastyki oraz niekonwencjonalnych metod aktywizujących w nauczaniu.