Jesteśmy w środku wakacji. Jeszcze połowa przed nami. Kto zdążył wypocząć temu gratuluję. Kto jeszcze nie zaznał błogiego stanu odpocznienia, w którym pojawiają się tylko zielone myśli, temu zalecam zmianę przestrzeni, choćby na kilka dni. A kto spędza całe wakacje z dziećmi i razem z nimi wakacjuje, tego zapraszam do wspólnego rodzinnego czytania. tak można wypocząć, czyli naładować się radością i spokojem!

Do góry brzuchem

Zaprosić dziecko do leżenia i gapienia się w niebo czy drzewo nie jest łatwym zadaniem. Ale jeśli mamy do pomocy książkę, może okazać się to nawet świetną zabawą. Urszula Palusińska w swej książce obrazowej „Brzuchem do góry” (Wydawnictwo Dwie Siostry) pokazuje świat z innej perspektywy, widzianej właśnie z pozycji horyzontalnej. Jest to idealna lektura, podkreślająca słodki odpoczynek oraz wartość czasu, który leniwie płynie i pozwala dostrzec najbliższy świat, który składa się z fascynujących detali i zaskakujących kompozycji. 

Czy Bałtyk był jeziorem?

Wielu z nas wypoczywa z dziećmi nad morzem. Wszak piasek i woda to najlepsi przyjaciele kreatywności dziecięcej. Plażowanie można połączyć z czytaniem książki tematycznie związanej z miejscem pobytu. „Balticarium” Natalii Uryniuk (wydawnictwo Wytwórnia) to nietuzinkowo zilustrowany album-przewodnik  po Bałtyku. Znajduje się tu tyle ciekawostek, że ta jedna książką wystarczy na cały kilkunastodniowy urlop☺. Zarówno dziecko jak i dorosły będzie miał niezłą ucztę intelektualną dowiadując się o początkach Morza Bałtyckiego, wyspach i państwach, baśniach i bajkach, latarniach, wydmach, faunie i florze, rybach, muszlach i morskim życiu, etc. To, co nadaje książce rangę, związane jest z międzynarodowym projektem edukacyjnym o Bałtyku, w ramach którego został stworzony portal  www.balticarium.com , na którym znajdują się filmy, animacje, gry edukacyjne i blog na temat naszego morza. Adresatami projektu są zarówno dzieci jak i dorośli.  Ma on na celu uwrażliwienie na niszczycielskie działanie człowieka, które zagraża akwenowi. Już dziś na dnie morza tworzą się pustynie, wymierają rośliny i zmniejsza się liczba zwierząt morskich.

Zatem od czytania można przejść do działania!

Wakacje zachęcaja do patrzenia w niebo

Noc jest fascynująca

Wakacje i długie ciepłe wieczory zachęcają do patrzenia w rozgwieżdżone niebo. I okazuje się, że nawet w najczarniejszą noc można coś zauważyć, bo oko potrafi przyzwyczaić się do ciemności. Monika Utnik-Strugała i Małgosia Piątkowska stworzyły książkę pt. „Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy” (wydawnictwo Nasza Księgarnia). Dostarcza ona wielu refleksji na temat tych wszystkich aktywności, które dzieją się na świecie, gdy ludzie utuleni w objęciach Morfeusza, nabierają sił na życie. Na początku czytelnik, zarówno młodszy jak i starszy, otrzyma wiele ciekawostek i informacji naukowych związanych z rytmem dnia i nocy, ważnej roli snu, różnicami między ludźmi rannymi ptaszkami a sowami. Przemierzając przez kolejne karty książki, otrzymuje zaproszenie do spoglądania w niebo, podpatrywania nocnego życia roślin i zwierząt, słuchania nocnej muzyki i uczenia się przepowiadania pogody. Nad książką można spędzi naprawdę wiele godzin, czytać ciekawostki, opowiadać sobie ilustracje i przede wszystkim radośnie spędzać czas, zbierając niezapomniane wrażenia z wakacji, gdziekolwiek, by nie były.

Psychologia pozytywna

Wakacje to dobry czas na naładowanie akumulatorów do mierzenia się z wyzwaniami codzienności. Podobno latem łatwiej o znalezienie szczęścia i pozytywnych aspektów rzeczywistości. A gdyby komuś i tak trudno było odkryć, ze życie jest piękne, to zachęcam do przeczytania dzieciom i i sobie książki Leo Bormans „Szczęście. Opowiastki dla dzieci” (wyd. Papilon, ilustracje Sebastiaan Van Doninck). Jak można wyczytać we wstępie „szczęście nie spada z nieba”, pojawia się tam, gdzie człowiek jest optymistą, posiada wysoka samoakceptację, umie stawić sobie cele i je realizuje, poszukuje sensu życia, współdziała, itp. Autor, Leo Bormans, jest ambasadorem szczęścia i wędruje po świecie z misją poprawy jakości życia ludzi różnych krajów i kontynentów.

Więcej danych na temat można odnaleźć na stronie www.actionforhappiness.org.

W książce znajduje się dziesięć ptasich historii, w których zawartych jest dziesięć kroków do odkrycia lub pogłębienia wartości swego życia. niektóre z nich to: cele, relacje, bycie sobą, obdarowywanie innych, chęć do nauki, czy wytrwałość. Na wstępie czytelnik otrzymuje instrukcję, jak poruszać się po opowiadaniach zawartych w książce, np. „Nie spiesz się, zadbaj o spokojna, miłą atmosferę” albo „Nie patrz tylko na tekst. Utrzymuj kontakt wzrokowy z dzieckiem”. Następnie można wybrać konkretne opowiadanie, którego bohaterem jest niezwykły ptak. Po czym autor przychodzi  z pomocą dorosłemu, formułuje pytania dotyczą tekstu i tego co dzieje się z dzieckiem, po wysłuchaniu opowieści. Uwielbiam ten rodzaj pytań, który nie tylko sprowadza się tylko do słuchania – czytania ze zrozumienie, ale otwiera myślenie dziecka  na siebie i świat w którym funkcjonuje. Wszystko kończy się konkretnymi zadaniami, które można wcielić w życie od razu, np. „Narysuj siebie z otaczającymi cie promykami, na końcu każdego z nich narysuj osobę, którą lubisz”.

Wspólne, rodzinne czytanie może być świetnym sposobem na nabranie wakacyjnej lekkości i radości. Dzieciaki w towarzystwie odprężonych rodziców, rodzice w otoczeniu dzieci w harmonijnym rozwoju. To jest to!

Małgorzata Swędrowska, pedagożka, przyjaciółka dzieci i książek, twórczyni koncepcji czytania wrażeniowego, wykłada na UAM Poznań, wymyśla książki dla dzieci, publikuje dla nauczycieli, bibliotekarzy i rodziców.

Dodaj komentarz