Boli mnie jak diabli i denerwuje (chociaż chciałabym napisać nieco dosadniej), gdy słyszę o negatywnej selekcji nauczycieli. Prawda jest taka, że obecnie nikt o zdrowych zmysłach nie rozpocznie pracy w szkole, kiedy w sklepie za rogiem na dzień dobry może liczyć na wyższą pensję, a w korporacji na start otrzymuje się dwa razy wyższą podstawę
read more