Jak pomóc młodym ludziom w wyborze ścieżki kształcenia?
Niezależnie od tego, kiedy skończy się pandemia koronawirusa, kiedy odbędą się wybory, jaka będzie sytuacja ekonomiczna kraju za 3 miesiące i wreszcie w jakim trybie i kiedy odbędą się matury i egzaminy po 8 klasie – młodzi ludzie muszą podjąć szereg wyborów edukacyjnych, które wpłyną na ich teraźniejszość i przyszłość.
Skoro, jako dorośli czujemy, że tracimy grunt pod nogami, trudno nam się skupić na najważniejszych kwestiach, boimy się przyszłości – w jakiej sytuacji są dzieciaki, które podejmują tak ważne decyzje? Czy i jak możemy im pomóc jako nauczycielki i nauczyciele, wychowawcy, pedagożki i pedagodzy?
Czym jest wybór ścieżki edukacyjnej?
Na wybory edukacyjne zazwyczaj patrzymy jak na pewne punkty krytyczne – momenty związane z pokonywaniem kolejnych progów szkolnego systemu. Dzieje się tu jednak coś o wiele bardziej istotnego.
Wybór szkoły ponadpodstawowej czy kierunku to w pierwszej kolejności wybór środowiska, w którym przez kilka lat młody człowiek będzie się rozwijał – nie tylko zdobywając wiedzę o świecie i o człowieku, ćwicząc różnorakie kompetencje, ale także poznając różnych ludzi, nawiązując relacje, ucząc się komunikacji, współpracy, funkcjonowania według zasad, rywalizacji, realizowania zadań, znajdowania rozwiązań sytuacji trudnych, poznając innych i siebie, budując poczucie sprawstwa, poczucie własnej wartości, klarując światopogląd, trenując się w różnych rolach.
Wszystkie decyzje dokonywane na różnych etapach edukacji w ostatecznym rozrachunku wpłyną na to, czy młody człowiek osiągnie samodzielność życiową i materialną i zrealizuje swój potencjał.
Czy pokazujemy uczniom i uczennicom pełen wachlarz możliwości?
Jeszcze nie tak dawno uważano, że przygotowanie do przejścia w dorosłość i zaplanowanie zawodowej aktywności polega na poznaniu różnych zawodów a następnie szukanie takiej ścieżki edukacji formalnej, aby zgodnie ze swoimi predyspozycjami i możliwościami zdobyć odpowiednie kompetencje i kwalifikacje do wykonywania wybranego zawodu. Jednak Bardzo wiele się zmieniło w obszarze pracy zawodowej przez ostatnie 100 lat.
Nieustannie pojawiają się nowe zawody, zmieniają się warunki pracy, rosną wymagania dotyczące kompetencji osób pracujących. Coraz trudniej młodym ludziom cokolwiek zaplanować i podejmować decyzje dotyczące edukacji w kontekście przyszłego zawodu. Z punktu widzenia nauczyciela czy nauczycielki to nie lada wyzwanie – przygotować ludzi do rynku pracy i przyszłości, o których nie mają zielonego pojęcia.
Dzisiejszy 14-15-latek, który kończy właśnie ósmą klasę, ma przed sobą jeszcze kilka lat edukacji oraz całe życie aktywności zawodowej. Najprawdopodobniej przynajmniej dwa razy zmieni zawód. To oznacza, że wybierając jakąś konkretną szkołę pod konkretny zawód, musi się liczyć z tym, że to decyzja tylko na pewien okres życia. Stary model przygotowania ludzi przez kilka lat do jednej profesji przestaje być funkcjonalny.
Czy mówimy o tym naszym uczniom i uczennicom motywując ich do uczenia się wielu różnych ich zdaniem nieprzydatnych informacji, umiejętności, kompetencji? Czy wystarczająco zrozumiale i z przekonaniem dajemy im znać, że każda i każdy z nich ma predyspozycje do wykonywania przynajmniej kilkunastu zawodów. Czy pokazujemy jak szeroki jest wachlarz możliwości? Czy sami mamy tego świadomość?
Wydaje mi się, że ciągle przywiązani jesteśmy do wizji jednego zawodu na całe życie i niestety w ten sposób funkcjonuje nasz system oświaty. Co prawda na poziomie teorii, wyposażamy dzieci w bardzo wiele rożnych kompetencji, umiejętności i zasobów wiedzy, ale nie potrafimy tą machiną sprawić, aby 15-letnie dziecko miało wystarczające rozeznanie w swoich mocnych i słabych stronach oraz kilka wizji siebie w przyszłości w kontekście kariery zawodowej.
Cała para idzie w przygotowanie i zdawanie egzaminów. To ogólnie problem XIX-wiecznej koncepcji szkoły, która opiera się na selekcjonowaniu ludzi bo taką funkcję spełniają oceny i egzaminy, oraz segregowania pod kątem różnych zawodów i miejsca w strukturze społecznej.
Dzieci w szkołach uczą się funkcjonować w drgawkach sprawdzianowo-egzaminacyjno-testowych i postrzegają edukację jako przechodzenie z poziomu na poziom. Tymczasem wybór ścieżki kształcenia to nie jednorazowa decyzja determinująca życie, ale część procesu planowania swojej przyszłości. W tym procesie punktem wyjścia jest poznanie siebie, zdobycie wiedzy na temat różnych zawodów i rynku pracy, zapoznanie się z systemem edukacji w perspektywie uczenia się przez całe życie, planowanie własnego rozwoju i podejmowanie decyzji edukacyjno-zawodowych z uwzględnieniem posiadanych cech, zasobów, ograniczeń ale także systemu wartości i stylu życia, które w sumie tworzą coś co nazywamy kapitałem kulturowym.
Badania wskazują, że rodzina i najbliższe osoby mają kluczowe znaczenie w budowaniu owego kapitału, jednak największą emancypacyjną, wyzwalającą z ograniczeń środowiska mają nauczycielki i nauczyciele. Tu jest bezcenna rola szkoły, która może pomóc dziecku z homogenicznego środowiska zrozumieć więcej ze świata i poszerzyć wachlarz potencjalnych możliwości i wyborów.
Czy zauważamy i wzmacniamy w uczniach i uczennicach to co w nich najlepsze?
Wybór szkoły czy kierunku studiów nie jest kwestią jednotygodniowej refleksji czy jednorazowego spotkania z doradcą zawodowym – chociaż czasem decyzje zapadają bardzo szybko i pod wpływem jakiejś rozmowy, wydarzenia czy testu. Generalnie im bardziej świadomy młody człowiek, tym większa szansa na dokonanie adekwatnego wyboru. Jeśli chcemy pomóc jako wychowawcy i nauczycielki – kres rekrutacji jest ostatnim dobrym momentem, by uważniej, odrzucając własne schematy przyjrzeć się uczennicy i uczniowi – oraz zachęcić, by oni przyjrzeli się sobie.
Warto „zawiesić na kołku” oceny szkolne, różne etykietki i to, co mówią inni nauczyciele. Dobrym pomysłem jest skupienie się na mocnych stronach uczennic i uczniów, ich indywidualnych predyspozycjach i marzeniach oraz zachęcenie by sami szczerze przyjrzeli się swoim mocnym stronom. Życzliwa i obiektywna informacja zwrotna może być dla młodego człowieka jedyna rzetelna informacją zwrotną. I tu uwaga, jeśli nie potrafimy odpuścić sobie skupiania się na słabych stronach człowieka, wadach, trudnościach i dysfunkcjach – lepiej oszczędzić młodemu człowiekowi eksplozji obniżającego dobrostan i motywację osobistego krytycyzmu.
Zadajmy ważne pytania
Młodych ludzi, którym trudno jest dokonać wyboru szkoły, czy uczelni oraz wskazać wymarzony zawód, warto zachęcić do refleksji zadając następujące pytania: Jak lubisz spędzać wolny czas? Co cię interesuje? Czego nowego chciałbyś nauczyć się robić? Jakie przedmioty szkolne lubisz najbardziej? Jakie są twoje mocne/słabe strony w różnych dziedzinach życia, nie tylko w szkole. Czy lubisz poznawać, rozmawiać z ludźmi? Jaki jest twój temperament? Czy lubisz pracować w grupie, czy raczej sama/sam? Czy lubisz aktywność fizyczną? Co z twoim zdrowiem? Czy jesteś osobą energiczną, bardzo aktywną, której wszędzie „pełno”, czy też spokojną, lubiącą pracować i działać w ciszy, we własnym rytmie? Do czego masz „wrodzony dar”? Co sprawia Ci trudność lub powoduje dyskomfort. Jak wyobrażasz sobie swoją wymarzoną pracę? W jakich przedmiotach jesteś dobry/dobra? Co jest dla Ciebie ważne, cenne, na czym ci zależy: rozwijanie konkretnych praktycznych, umiejętności, relacje z innymi ludźmi, poczucie wpływu na rzeczywistość, bycie popularnym, możliwość podróżowania, wysokie zarobki, robienie rzeczy ważnych lub pożytecznych, zdobywanie nowych umiejętności, sprawdzanie się w trudnych sytuacjach, własny biznes, życie blisko przyrody, kierowanie przedsięwzięciami, świat nowych technologii, muzyka, pisanie?
Niezależnie od tego, czy jesteś wychowawczynią/wychowawcą, czy uczysz WOSu, j.polskiego, etyki – warto znaleźć sposób, by zachęcić do dyskusji i refleksji wokół tych kwestii. Warto także proponować zadania i projekty, których tematem jest praca zawodowa.
Młodzi ludzie są teraz pozbawieni profesjonalnego doradztwa edukacyjnego i zawodowego – tym bardziej warto zatroszczyć się o wiedzę o systemie edukacji, o różnych typach pracy i zawodach. Jeśli 14-15 latek nie rozumie, jakie są opcje, trudno mówić o świadomym wyborze. Bez tego można łatwo popłynąć za wyborami koleżanek i kolegów, krótkotrwałą fascynacją czy stereotypowym poglądem, np. że technikum nie jest dobre dla dziewczyn. Jeśli dziecko funkcjonuje w środowisku zróżnicowanym, ma szanse zorientować się jak funkcjonują rodziny w zależności od zawodów wykonywanych przez dorosłych np. lekarki, mechanika samochodowego, księgowej, szefowej firmy, fryzjera, kierowcy, itp.
Warto również szczerze poruszyć temat rankingów. Jako nauczycielki i nauczyciele doskonale rozumiemy – czym są w rzeczywistości owe plebiscyty. Rankingi są przydatne tylko o tyle, o ile pomagają bez zbędnego ryzyka porażki wybrać wachlarz szkół, w których dziecko na swoim poziomie będzie czuło się w porządku.
Jak przyjrzeć się szkole nie wchodząc do niej?
Niestety z powodu pandemii młodzi ludzie nie maja szans zobaczyć szkoły, spotkać się na drzwiach otwartych czy targach edukacyjnych. To duża niedogodność i trudność. Jakimś sposobem poradzenia sobie, jest analiza zawartości strony internetowej szkoły, czy wydziału na uczelni. Zachęćcie uczniów i uczennice by przyjrzały się nie tylko nazwom kierunków i specjalności ale postarali się poszukać informacji o tym, co się dzieje w szkole w obszarze naukowym i zawodowym?
Jakie są realizowane projekty, gdzie organizuje zajęcia praktyczne i doskonalenie zawodowe? Jakie oferuje zajęcia pozalekcyjne? Jak jest oferta zajęć i projektów dających okazję dla rozwoju różnorodnych zainteresowań i pasji młodych ludzi a także rozwiązaniu problemu w wypadku, gdy dziecko ma trudności. Jakie są obszary aktywności młodych ludzi w szkole? Czym konkretnie się zajmuje samorząd uczniowski/studencki? Jak szkoła komunikuje się z rodzicami? Jak wygląda współpraca zarówno w sytuacjach zwykłej codzienności, jak i w sytuacjach trudnych? Czym zajmuje się Rada Rodziców? Jak szkoła współpracuje z otoczeniem społecznym? Jakie miejsce w codzienności szkole zajmuje kultura, sztuka i sport? Warto orientować się jak działa komunikacja i podejmowanie decyzji w szkole. Jakie działania szkoła podejmuje w obszarze wspierania rozwoju młodych ludzi, ich bezpieczeństwa i szeroko rozumianej profilaktyki. Jakie szkoła ma wypracowane procedury w przypadku przemocy i innych trudnych sytuacji? W jakim wymiarze dostępne są osoby pracujące na stanowisku pedagoga, psychologa? Jak wygląda codzienne dbanie o bezpieczeństwo w szkole, zarówno psychologiczne jak i fizyczne. Jakie są zasady, regulaminy, programy? Czy młodzi ludzie mają miejsce do odpoczynku? Jak wygląda infrastruktura: wyposażenie sal, stan toalet, szatni, sali gimnastycznej, biblioteka, miejsca do odpoczynku, jedzenia. Jakie jest wyposażenie gabinetów przedmiotowych, czy w szkole korzysta się w celach edukacyjnych z nowych technologii i na jakich warunkach? Jak wygląda najbliższe otoczenie?
Mądrze wspierajmy
Badania pokazują, że młodzi ludzie oceniając szkołę zazwyczaj biorą pod uwagę poziom kształcenia, swoje zainteresowania, opinie o szkole a także bezpieczeństwo i atmosferę panującą w szkole. Mądrze, prawda? Wydaje się, że mają sporo dobrej intuicji – ale też zazwyczaj bardzo wiele pytań i nierealistycznych kompleksów. Na obie przypadłości doskonałym lekarstwem jest mądra, życzliwa i zainteresowana losem dziecka czy młodego człowieka dorosła osoba w jej bliskim otoczeniu edukacyjnym. Nie przegapmy możliwości wsparcia naszych uczniów i uczennic. Szczególnie teraz, w tym trudnym dla nich czasie.
Jako pomocną lekturę, zarówno dla młodzieży, jak i dla dorosłych chcących wesprzeć uczniów i uczennice polecam warszawski poradnik: Jak mądrze wybierać i wspierać? Poradnik dla rodziców i kandydatów do szkół ponadpodstawowych na rok szkolny 2019/2020. Dostępny w sieci Poradnik skupia się na poznaniu siebie, systemu edukacji, czyli która szkoła w jaki sposób zaprowadzi młodego człowieka do wymarzonego zawodu, jakie da mu świadectwa i co one oznaczają. Podkreśla się różnorodność możliwości, nastawienie na uczenie się przez całe życie, rolę elastyczności oraz gotowości na zmiany oraz, że edukacja i kariera zawodowa to coś, co się planuje i co trwa całe życie.
Polecamy wywiad z Autorką na temat „Jak dobrze wybrać szkołę dla dziecka”, który ukazał się 5 marca 2020 w dodatku do poznańskiej Gazety Wyborczej Poznań z okazji targów edukacyjnych.
Dr Iwona Chmura-Rutkowska – pedagożka, socjolożka. Adiunktka na Wydziale Studiów Edukacyjnych Uniwersytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Naukowo zajmuje się krytyczną analizą kultury oraz codzienności w instytucjach edukacyjnych w kontekście problemu wykluczenia, dyskryminacji i przemocy. Kierowniczka, badaczka i konsultantka projektów badawczych i społecznych z zakresu przeciwdziałania przemocy motywowanej stereotypami, edukacji antydyskryminacyjnej oraz studiów nad historią edukacji dziewcząt i kobiet. Współpracowniczka instytucji państwowych oraz organizacji pozarządowych działających na rzecz równego traktowania. Autorka zajęć i warsztatów antydyskryminacyjnych dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Członkini Polskiego Towarzystwa Pedagogicznego, Zespołu Pedagogiki Młodzieży przy Komitecie Nauk Pedagogicznych PAN, Rady Naukowej Interdyscyplinarnego Centrum Badań Płci Kulturowej i Tożsamości UAM i zespołu projektu „Gdy Nauka jest Kobietą UAM”, wiceprzewodnicząca zespołu projektu „UAM dla Najlepszych”. Ekspertka w Zespole ds. Polityki Równości i Różnorodności Miasta Poznania oraz Zespole do spraw Strategii Rozwoju Polityki Oświatowej Miasta Poznania. Przewodnicząca Rady Fundacji Ja, Nauczyciel.